Słowniczek do przysłów i dekalogu dla nieobczajonych/początkujących ziomków:
blant - wiadomo
ziomek - kumpel palący marichuane
wór - gram towaru
shoot - utwotworzenie przez dwóch ziomków rurki z rąk i przesłanie tym kanalikiem dymu z ust jednego do drugiego, stosowane w wypadku małej ilości towaru.
dealer - wiadomo
jaracz - palący
niebiescy - policja (wiadomo, nie?)
opalanie (lufki) - na lufce po każdym paleniu zostaje trochę tehaca. Po zbliżeniu ognia do ścianki lufki zaczyna się ulatniać. Zabieg stosowany jak ->shoot
PCP - Północ Centrum Południe
Przysłowia
1. Jeden blant ziomka nie czyni.
2. Mądry ziomek po zawieszce.
3. Jak faza to do domu.
4. Nie wszystko blant co sie pali.
5. Gdzie blantów sześć tam dużo jarania.
6. Komu w droge temu wora.
7. Na lufce żar płonie.
8. Co dwa blanty to nie jeden.
9. Nie taki shoot straszny jak kumpel zęby myje.
10. Tam gdzie dealer mówi BIERZ!!!
11. Weź odpal blanta jak ci niemiło.
12. Co wolno dealerowi to nie jaraczowi.
13. Blanty sie jarają, ziomek fazy nosi.
14. Nie chwal towaru przed fazą.
15. Ciągnie się jak jaranie wieczorem.
16. Gdybyś wtedy nie jarała to byś dzieci dziś nie miała.
17. Dopóty dealer trawe nosi dopóki go niebiescy nie wsadzą.
Dekalog
1. Nie będziesz miał innych dealerów poza jedynym swoim.
2. Nie będziesz kupował towaru nadaremno.
3. Czcij ganje swoją i dealera w sumie też.
4. Pamiętaj abyś lufki opalał.
5. Nie wyrzucaj (towaru)
6. Nie pal zioła z dziewczyną swojego kumpla najbiższego. (Z innymi wolno...)
7. Nie okradaj swoich ziomków.
8. Nie oskarżaj dealera swego o dosypywanie jakiegoś gówna do towaru.
9. Nie pożądaj blanta ziomka swego...
10. ...ani nawet lufki która jego jest.
Bonus
Tutaj są różne teksty z piosenek hiphopowych oraz ich autorzy, ew. tytuły pow.
"Wszystkim tym co idą spać blant na noc." PCP, "Uciułany giecik"
"Legalna marichuana to ulga dla organów ścigania." 52 Dębiec
"Masz tu skręta, stestuj" Hemp Gru, "to jest to"
"Bit, rytm, rym tu Joint łap bucha." D Deszczu Strugi, Hemp Gru "Prosto"
"Gdyby mi płacili za to że se jaram legła by przy mojej Gatesa fortuna" PCP, "Uciułany Giecik"
"Palę zioło i jest wesoło" DJ Max
"Hip Hop Hurra! Mari-chuana!" DJ Max
"Palisz One-Mana, Cubana czy głupa?" PCP, "Uciułany Giecik"
Tutaj wersja oryginalna tekstu umieszczonego na opakowaniu kadzidełek o zapachu cannaby (ciekawe, co to jest?)
As Jah sits on Mount Zion, we, His children, must follow the ways of Truth and Love. We do not kill our brothers to eat, and we must not fight with each other. We use the healing herb, given by Jah, to bring us Peace and Harmony.
...i moje tłumaczenie :-)
Jako Jah spoczął na górze Syjon, my, jego dzieci, mieliśmy podążać drogą Prawdy i Miłości. Nie zabijaliśmy naszych braci aby jeść, ani nie musieliśmy walczyć z nikim innym. Używaliśmy uzdrawiające ziele, dane nam przez Jah, aby umacniało nas w Pokoju oraz Zgodzie.
I na zakończenie kwiatek dla popierających Ganje.
_____________________#__________________________
____________________###_________________________
____________________###_________________________
__#________________#####_______________#________
___##______________#####_____________##_________
____###____________#####___________###__________
_____#####_________#####________#####___________
______#######______#####_____#######____________
________#######____#####___#######______________
___________#####____###___#####_________________
__#######______###__###__###______#######_______
______########____##_#_##____########___________
__________#########_###_#########_______________
_________________###_#_###______________________
_____________#####___#___#####__________________
_____________________#__________________________
Podesłał: Dj Max